Kolejna dawka opowiadań fantastycznych

Poprzedni tekst opisujący kilka dobrych opowiadań osadzonych w fantastycznych realiach został na tyle dobrze przyjęty, że postanowiłem przekształcić ten temat w cykl – materiał jest przecież bardzo bogaty. Zapraszam więc na drugą część i prezentację kolejnych pięciu krótkich historii, którymi warto się zainteresować.

Isaac Asimov – Ostatnie pytanie

W okolicy przełomu XX i XXI wieku ludzkość tworzy komputer Multivac. Sprzęt sprawdza się doskonale – stale zwiększając jego moc obliczeniową, ludzie doprowadzają do tego, że w 2061 roku zostaje opracowana technologia pozwalająca na opanowanie energii pochodzącej z gwiazd. Źródło energii jest ogromne, co jest w stanie zapewnić naszemu gatunkowi przetrwanie przez biliony lat. Dwaj fizycy zdają jednak sobie sprawę, że i ten surowiec kiedyś się wyczerpie. Co wtedy? Nieomylny Multivac twierdzi, że nie ma wystarczających danych do odpowiedzi. Ludzkość zada to pytanie jeszcze cztery razy w różnych stadiach swojego rozwoju. Komputer usilnie będzie się tłumaczyć brakiem danych, w końcu jednak znajdzie rozwiązanie.

Ostatnie pytanie przedstawia bardzo ciekawą wizję rozwoju ludzkości. To bardzo filozoficzne opowiadanie, a zakończenie na długo zostawia czytelnika z przemyśleniami.
Dostępne w: po polsku w zbiorze opowiadań Kroki w nieznane. Tom 5 (1974).

Neil Gaiman – The Truth Is a Cave in the Black Mountains

W domu byłego górskiego rozbójnika Caluma McInnesa niespodziewanie pojawia się gość – karzeł. Mały człowiek szuka przewodnika, który zaprowadzi go do tajemniczej jaskini w górach. Według legendy jest ona pełna złota. Po krótkich negocjacjach obaj wyruszają na niebezpieczną wędrówkę, i choć podróżnicy wydają się dobrze rozumieć (a wręcz wzajemnie uzupełniać), każdy ma mroczne sekrety z przeszłości, które nie pozostaną bez wpływu na ich relację. Świetna kreacja postaci i zaskakujący plot twist.
Dostępne w oryginale tutaj, po polsku w zbiorze opowiadań Drażliwe tematy (2015).

Łukasz Orbitowski – Wigilijne psy

Główny bohater przeżył tylko dlatego, że na porodówce został zamieniony z innym dzieckiem. Wierzy, że to nie przypadek, a on sam jest wyjątkowy. Tak, jak wyjątkowe są psy, które w każdą Wigilię odwiedzają jego dom, po czym znikają bez śladu. Lata mijają, PRL ewoluuje, a protagonista dojrzewa – ba, odnosi nawet literacki sukces i staje się celebrytą. Bohater przeżywa wzloty i upadki, czasem imponuje nieustępliwością, czasem zachowuje się jak najgorsza kanalia, a wizyta wiecznie młodych mimo upływu czasu psów wciąż jest obowiązkowym elementem grudniowego terminarza. Co zwierzęta chcą przekazać, nie będę ujawniał, warto dowiedzieć się samemu.
Dostępne w: zbiór opowiadań Wigilijne psy (2006).

Ursula K. Le Guin – The Ones Who Walk Away from Omelas

Miasto Omelas, w którym właśnie trwa radosny festiwal, jest idealne. Mieszkańcy żyją szczęśliwie, nie ma tam żadnego powodu, by dokonywać przestępstw czy szkodzić innym. Nie jest to jednak, jak zapewnia narrator, pozbawiona jakichkolwiek przemyśleń społeczność – obywatele są inteligentni, wyrafinowani pod względem kultury i po prostu dojrzeli do tego, by odrzucić zło w imię szczęścia, zachowując jednak pełną świadomość i wolność wyboru.

Omelas ma jednak pewną skazę – w zamkniętym, piwnicznym pomieszczeniu siedzi zaniedbane, zdeformowane dziecko. Nie wiemy, czy takie się urodziło, czy lata przebywania w zamknięciu doprowadziły go do takiego stanu. Każdy obywatel po osiągnięciu pewnego wieku ma obowiązek zobaczyć więźnia. Większość po odkryciu prawdy i przeżyciu pierwszego szoku godzi się z tą jawną niesprawiedliwością i wraca do życia w idealnym mieście. Tylko nieliczni opuszczają Omelas.

Alegoryczne opowiadanie o rolach społecznych i kozłach ofiarnych. Mocne i uniwersalne.
Dostępne w: po polsku w zbiorach opowiadań Wszystkie strony świata (1997), Arcydzieła: najlepsze opowiadania science fiction stulecia (2006), Rybak znad morza wewnętrznego (2016).

Jarosław Grzędowicz – Czarne motyle

Irena ma około sześćdziesięciu lat i jest wdową. Jej mąż, pasjonat alpinizmu, zginął w górach wiele lat temu. Irena mieszka samotnie w domu na wsi. Dorabia do emerytury, malując ilustracje do książek, wynajmuje pokoje turystom i stara się jak może, żeby nie żyć przeszłością. Pewnego dnia odwiedza ją przebojowy, tajemniczy starszy pan. Początkowo nieufna bohaterka z czasem zaczyna zaprzyjaźniać się z tajemniczym przybyszem. A skrywa on wiele tajemnic…

Przejmująca, choć prawie do końca bardzo zwyczajna historia o godzeniu się ze śmiercią – zarówno cudzą, jak i swoją. Narratorem opowiadania jest zmarły mąż Ireny, co tylko wzmacnia efekt, a ono samo jest dość długie i powolne – jak starość.
Dostępne w: zbiór opowiadań Księga jesiennych demonów (2003).

Grafika na początku tekstu to fragment okładki książki (i audiobooka) Neila Gaimana The Truth Is a Cave in the Black Mountains, autorem okładki jest Eddie Campbell.

Adam Kubaszewski
Adam Kubaszewskihttps://arytmia.eu
Wydawca i redaktor naczelny portalu Arytmia.eu, zawodowo związany głównie z marketingiem internetowym. Strzelba Czechowa w ludzkiej postaci.

Patronujemy

Copernicon 2022 - plakat festiwalu

REKLAMA

Zobacz też:
 


Reklama