Recenzja książki Spowiedź świecka Huberta Kęski

Z wywiadami Huberta Kęski zetknąłem się po raz pierwszy kilka lat temu na jednym z portali sportowych. Niezależnie od dyscypliny, poza kilkoma wyjątkami, dyskusje z przedstawicielami świata sportu są w większości przypadków mocno schematyczne i zwyczajnie mało ciekawe – dziennikarze zadają przeważnie standardowy zestaw pytań, a ich rozmówcy często traktują atencję mediów jako zło konieczne. Kęska przełamywał ten schemat – potrafił sprawić, że ludzie otwierali się przed nim, co w połączeniu z umiejętnym doborem tematów dawało świetne rezultaty.

Z czasem obok sportowców gośćmi Huberta zostawali politycy, dziennikarze czy artyści – wszystko w myśl zasady „bo porozmawiać można z każdym”, która została mottem opisywanej przeze mnie książki. Na ponad 500 stronach autor zebrał 24 publikowane wcześniej w mediach rozmowy z różnymi osobowościami z każdej strony życiowej sceny – jest tutaj i Jerzy Urban, i biskup Tadeusz Pieronek. Janusz Korwin-Mikke i Lech Wałęsa. Tymoteusz Świątek i właściciele KSW. Sylwester Latkowski i „Masa”.

Ta różnorodność i związany z nią brak motywu przewodniego to największa zaleta i jednocześnie wada Spowiedzi świeckiej – ilu bohaterów, tyle historii i światopoglądów, z których jedne wydają się sensowne, inne niepokojące, a jeszcze inne niedorzeczne. Nigdy nie czytałem wywiadu, w którym Krzysztof „Diablo” Włodarczyk potrafiłby się tak otworzyć, jak w rozmowie z Hubertem. Nie zawodzi bystrość Urbana, ujmuje szczerość Garguli, serdeczność Owsiaka, profesjonalizm Kawulskiego i Lewandowskiego czy bezkompromisowość Różala. Autor zamiast wydobywać z nich informacje, po prostu pozwolił im się wypowiedzieć, odpowiednio nakierowując i dodając trochę zwykłej przychylności.

Wyszło świetnie w zdecydowanej większości rozmów. Osobiście rozważyłbym usunięcie dwóch czy trzech z nich, ale rozumiem, że obecność tych postaci zwiększa marketingową wartość książki.

Nie do końca pojmuję jednak umieszczenie tutaj fikcyjnej rozmowy ze Zbigniewem Stonogą – o ile konwencja sama w sobie jest ciekawa, to zupełnie nie pasuje do treści książki, zarówno w formie, jak i w doborze rozmówcy. Można przyczepić się też do kilku pomyłek w nazwiskach i przegapionych tu i ówdzie literówek. Nie wiem jednak, czy recenzowana przeze mnie wersja jest tą finałową, więc być może zarzut ten jest chybiony.

Spowiedź świecka to bardzo dobra książka i mimo że prawie wszystkie zawarte w niej wywiady czytałem wcześniej w Internecie, to z przyjemnością zajrzałem do nich drugi raz. Gdybym był uznanym sportowcem i chciał zmonetyzować swoje wspomnienia poprzez wydanie biograficznego wywiadu-rzeki, to wiedziałbym do kogo zadzwonić.

Spowiedź świecka (2017)

Spowiedź świeckaAutor: Hubert Kęska
Wydawca: SPS Construction Spółka z o.o.
Strona: hubertkeska.com

Adam Kubaszewski
Adam Kubaszewskihttps://arytmia.eu
Wydawca i redaktor naczelny portalu Arytmia.eu, zawodowo związany głównie z marketingiem internetowym. Strzelba Czechowa w ludzkiej postaci.

Patronujemy

Copernicon 2022 - plakat festiwalu

REKLAMA

Zobacz też:
 


Reklama