Dwa lata przerwy dla serialu to w czasach serwisów streamingowych prawie wieczność. Czy nowy sezon Ricka i Morty’ego okaże się wart oczekiwania, dowiemy się już wkrótce. Premierę kilka dni temu miał pierwszy odcinek czwartego sezonu… a polski internet milczy. Większym zainteresowaniem cieszył się trailer w postaci parodii Death Stranding, najnowszego dzieła Hideo Kojimy. Na chwilę obecną, zamiast dyskusją o Ricku i Mortym, internet żyje nową zapowiedzią filmu o Sonicu, rozpływając się nad nowym designem nieszczęsnej maskotki Segi. Czyżby zainteresowanie kreskówką Justina Roilanda i Dana Harmona spadło i produkcja miała już za sobą swoje złote lata?
Możliwe, choć z drugiej strony paradoksalnie taka kolej rzeczy może pozwolić twórcom wyzbyć się bardziej toksycznej części fandomu tego serialu. W ciągu tych dwóch lat hype na Ricka i Morty’ego zdecydowanie opadł i internet zdążył odpocząć od młodocianych nihilistów widzących w zapijaczonym naukowcu wzór do postępowania.
Rick i Morty – przeczytaj recenzję 3. sezonu serialu
Jedynie rynek gadżetów i innych produktów związanych z serialem nie pozwala odpocząć od Kiszonego Ricka i reszty jego menażerii. Poza oczywistościami takimi jak figurki, kubki, zeszyty czy gry planszowe na rynek trafiają również bardziej ambitne produkty, jak The Science of Rick and Morty: Nienaukowy przewodnik po świecie nauki. Czy trzeba mieć naprawdę wysokie IQ, by zrozumieć w pełni każdą jej stronę, czy raczej jest to niezbyt wartościowa lektura do posiedzeń w toalecie?
Miałem dość spore obawy wobec publikacji już po zapoznaniu się z samym tytułem. Spodziewałem się raczej książki-przewodnika po świecie przedstawionym w serialu, podejmującego próbę wyjaśnienia zasad, jakimi kieruje się lore i postaci świata Ricka i Morty’ego. Takie posunięcie byłoby logiczne z marketingowego punktu widzenia. W końcu to pozycja dla fanów, więc sięgając po książkę ze znajomym tytułem, można by się po niej spodziewać rozwinięcia treści przedstawionej w produkcji. Na szczęście Matt Brady nie poszedł na łatwiznę i wbrew nieszczęsnemu tłumaczeniu podtytułu książki (w oryginale brzmi on The Unofficial Guide to Earth’s Stupidest Show), autor podszedł do publikacji wybitnie naukowo.
Świat Ricka i Morty’ego jest pełen zjawisk, które zdają się wykraczać poza naszą świadomość czy możliwości technologiczne. Istnienie istot pozaziemskich to dopiero jedno z pierwszych zagadnień, do kolejnych należą teoria multiwszechświatów i mikroświaty, klonowanie z zachowaniem świadomości obiektu klonującego, inteligentne psy czy wreszcie podróże międzywymiarowe (bo jak wiemy, podróże w czasie stanowią szczególne wyzwanie dla scenarzystów hollywoodzkich, a co dopiero doktorów nauk ścisłych). W prawie 400 stronach książka zestawia poziom obecnej wiedzy technologicznej z tą prezentowaną przez Ricka Sancheza, dając nam do myślenia jak niekoniecznie oderwany od naszej szarej rzeczywistości może być to serial.
Z perspektywy osoby zaczytującej się w literaturze non-fiction jest to pozycja, którą szczerzę mogę polecić nawet osobom średnio przepadającym za serialem. Sam nie uważam się za psychofana Ricka i Morty’ego. Nie koczuję godzinami pod amerykańskim McDonaldem, by zdobyć małe opakowanie sosu seczuańskiego, ale mimo to z uśmiechem przypominałem sobie fragmenty poszczególnych odcinków, rozmyślając nad naukowymi zagadnieniami prezentowanymi przez autora.
Choć oszczędna w swojej formie, bo ilustracji jest tylko kilka i użyte są głównie do klarownego przedstawienia niektórych pojęć, to książkę czyta się bardzo przyjemnie. Na szczęście nie pokuszono się o „umłodzieżowenie” stylu czy języka. Można powiedzieć, że to nieco doroślejsza wersja książek z serii Strrraszna Historia i Monstrrrualna Erudycja, którymi zaczytywałem się w podstawówce i w gimnazjum, a które w równie luźny sposób przekazywały wiedzę historyczną czy tą z nauk ścisłych.
Jedyne zastrzeżenie, jakie mógłbym mieć do książki to brak stosownej bibliografii. Bardzo możliwe, że przy takim zróżnicowaniu tematów autor nie chciał zostawiać w swojej książce 30-stronicowej sekcji, do której zaglądaliby tylko i wyłącznie ci najbardziej głodni wiedzy (lub profesorowie akademiccy lubujący się w szukaniu baboli w literaturze popularnonaukowej). Z drugiej strony warto by było zadbać o merytoryczność pozycji, co pokazało ostatnio głośne O Północy w Czarnobylu, gdzie na 530 stron prawie 100 stanowiła bibliografia i przypisy.
Jednak, koniec końców, The Science of Rick and Morty jest dobrą pozycją popularnonaukową i idealnym prezentem świątecznym dla fana serialu. Z pewnością bardziej wartościowym niż kolejna figurka ogórka lub koszulka z „błyskotliwymi” myślami Ricka.
Za recenzencki egzemplarz książki dziękujemy wydawnictwu Znak,
The Science or Rick and Morty. Nienaukowy przewodnik po świecie nauki (2019)
Autor: Matt Brady
Wydawnictwo: Społeczny Instytut Wydawniczy Znak
Liczba stron: 384
Tłumacz: Jacek Konieczny
Tytuł oryginalny: The Science of Rick and Morty: The Unofficial Guide to Earth’s Stupidest Show