Wstrząsające reportaże Justyny Kopińskiej

Długo zbierałam się do napisania recenzji o dwóch książkach Justyny Kopińskiej Polska odwraca oczy i Czy Bóg wybaczy siostrze Bernadecie, mimo iż od pierwszej strony obie wzbudziły we mnie nieopisane emocje. Jednak odczucia te były tak silne, że musiałam przemyśleć i przetrawić te historie…

Justyna Kopińska, w pełni zasłużenie, otrzymała w 2016 roku nagrodę European Press Prize, zwaną polskim Pulitzerem oraz nagrodę im. Teresy Torańskiej. W marcu 2017 roku była nominowana do nagrody im. Ryszarda Kapuścińskiego za Reportaż Literacki.

Zacznijmy od zbioru reportaży wydanego w 2011 roku – Polska odwraca oczy. Kopińska opisuje tu kontrowersyjne sprawy z ostatnich lat, które były nagłośnione w polskich mediach, takie jak wyjście na wolność Mariusza Trynkiewicza, proces doktor Anny M., historie morderstw, zaginięć i wiele innych. Niewątpliwie najbardziej skrajne odczucia wywołała historia Mariusza Trynkiewicza opowiedziana przez jego żonę. Pierwszy raz w życiu miałam ochotę podrzeć, spalić albo chociaż rzucić tą książką (gdyby nie była to wersja elektroniczna, to z pewnością bym tak zrobiła)! Wypowiedzi Trynkiewiczowej były dla mnie absurdalne, niewyobrażalne i pełne ludzkiej naiwności, chociaż bardziej uzasadnionym byłoby napisanie ludzkiej głupoty i bezmyślności.

„Według mnie w przypadku osiemdziesięciu procent molestowań i gwałtów ofiara sama jest sobie winna. Nikt mi nie wmówi, że jak dzieci idą samotnie do księdza na plebanię, to nie przeczuwają, że coś złego może się wydarzyć. Dzieci to nie są głupie owieczki. Przecież jak kobieta biegnie po lesie w legginsach lub czeka na autobus nocny pod wpływem alkoholu, to sama prosi się o gwałt. Mariusz tych chłopców nie ciągnął na siłę do mieszkania. Obiecał im, że postrzelają z wiatrówki. Więc oczywiście w pierwszym odruchu mogli się zgodzić, ale później przeszli długi odcinek drogi. Mieli czas, aby ochłonąć, zastanowić się i uciec. Nie zrobili tego. To była ich decyzja, że nie żyją.”

Nie będę jednak oceniać historii opisanych w książce – były to sprawy, którymi żyła cała Polska, więc każdy z nas ma w pewnym stopniu wyrobiony pogląd na te wydarzenia. Wielkie uznanie należy się autorce, która przedstawiła te niezwykle kontrowersyjne historie w sposób obiektywny – rzekłabym nawet, że bardzo chłodno i bez emocji. Nie wiem jak udało jej się opisać to wszystko tak bezstronnie – mi przez całą lekturę książki towarzyszyły silne emocje, osądy i gniew na niesprawiedliwość świata, nieuczciwość ludzi, bezmyślność i wszechobecne zło.

Drugą książką Justyny Kopińskiej jest opowieść o siostrze Bernadecie – Agnieszce F. –  dyrektorce w ośrodku wychowawczym sióstr boromeuszek w Zabrzu. W reportażach zawarte są pełne okrucieństwa i krzywd relacje wychowanków ośrodka, którzy padli ofiarą nieludzkiego traktowania ze strony siostry Bernadetty i innych zakonnic tam przebywających. Nie tylko dzieci, ale także siostry były pod ogromnym wpływem Agnieszki F., która wprowadzała wszechobecny terror. Społeczeństwo postrzegało ją jako kobietę do rany przyłóż, która nie skrzywdziłaby nawet muchy, jednak w rzeczywistości było zupełnie inaczej. Autorka podjęła wiele wysiłku, aby dotrzeć do pokrzywdzonych; sióstr pracujących w ośrodku, czy to w przeszłości, czy obecnie oraz do władz, które przeprowadzały kontrole w ośrodku. Przedstawia ona wypowiedzi każdej ze stron, kolejny raz zachowując bezstronność.

Porównując obie książki Kopińskiej, uważam, iż bardziej wartościowa pod względem zebrania faktów jest pozycja Czy Bóg wybaczy siostrze Bernadecie?. Wszystko dzięki wypowiedziom wychowanków, sióstr i władz – każdej z „zainteresowanych” stron. Jednak Polska odwraca oczy jest bardziej wstrząsająca, na dłużej zostaje w pamięci. Mimo podziału na rozdziały, z których każdy opowiada inną historię, wcale nie czyta się jej łatwiej – jest to taka pozycja, która śni się po nocach, a myśli wracają do niej częściej, niż do innych książek.

Na plus:

  • obiektywne i rzeczowe przedstawienie kontrowersyjnych faktów
  • rzetelna relacja historii
  • podział na rozdziały, z których każdy porusza osobny wątek
  • wzbudzająca silne emocje i zapadająca w pamięć

Minusów brak.

 

Magda Żelazowska-Sobczyk
Magda Żelazowska-Sobczyk
Wielka miłośniczka kryminałów. Nie wyobraża sobie życia bez książek i herbaty, najlepiej jednocześnie. Miała plan na życie dopóki nie zaczęła pisać doktoratu. Teraz wie, że nic nie wie, dlatego czyta, żeby się dowiedzieć.

Patronujemy

Copernicon 2022 - plakat festiwalu

REKLAMA

Zobacz też:
 


Reklama