Nie tylko broadwayowskie tytuły, czyli musical „Irena” w Teatrze Muzycznym w Poznaniu

Choć kasowe hity z desek najpopularniejszych scen na Broadwayu to dla polskich teatrów łakomy kąsek i szybki sposób na zapełnienie widowni, ostatnie lata przynoszą też rozwój polskiego musicalu. Rodzime produkcje nie przyciągają rozpoznawalnymi tytułami, ale mają w zanadrzu coś innego – historie znane z naszego podwórka i polskie postacie, które wszyscy kojarzymy. Na tego typu spektakl postawił w tym sezonie poznański Teatr Muzyczny, decydując się przedstawić historię Ireny Sendlerowej.

Dramat muzyczny „Irena”, którego premiera zaplanowana jest na 27 sierpnia, to efekt współpracy polskich i amerykańskich twórców. Wspólnymi siłami zdecydowali się oni dźwignąć temat, który do lekkich z pewnością nie należy. W tym miejscu warto przywołać nazwisko kompozytora tworzącego muzykę do spektaklu – Włodka Pawlika, jedynego polskiego laureata Grammy w kategorii jazzu. Wśród twórców można znaleźć jednak więcej znanych w musicalowym świecie nazwisk: libretto napisali Mary Skinner i Piotr Piwowarczyk, a piosenki – laureat Grammy i Pulitzera Mark Campbell.

Historia wielkich emocji

Akcja musicalu skupia się na latach wojennych, kiedy to Irena Sendlerowa aktywnie działała na rzecz niesienia pomocy dzieciom w getcie, organizując pomoc materialną i medyczną. Przedstawia dylematy młodej kobiety, która narażała swoje życie, organizując ucieczki za mury, a następnie zapewniając uratowanym schronienie w polskich rodzinach, klasztorach i placówkach opiekuńczych. W spektaklu pojawiają się także pani Grinberg, ukazująca rozterki matki żyjącej w getcie, Adam, narzeczony Ireny, nastoletnia łączniczka Magda czy uwodzicielska Jaga, pomysłodawczyni akcji pomocy żydowskim dzieciom.

„Irena” na deskach Teatru Muzycznego opowiada znaną historię, ale tym razem z perspektywy emocji, by skłonić do przemyśleń, jak zachowalibyśmy się w podobnej sytuacji. Mimo że wydarzenia z dramatu muzycznego miały miejsce kilkadziesiąt lat temu, sama historia jest uniwersalna, a sytuacja z ostatnich miesięcy dowodzi, że w każdej chwili może stać się niebezpiecznie aktualna. Czy tak trudną opowieść da się przedstawić w formie musicalu? O tym przekonamy się już za miesiąc w poznańskim Teatrze Muzycznym.

Więcej o spektaklu wraz z możliwością zamówienia biletów: link do oficjalnej strony Teatru.

Materiał powstał we współpracy z Teatrem Muzycznym w Poznaniu

Redakcja
Redakcja
Ten artykuł został napisany wspólnymi siłami lub jest to artykuł gościnny.

Patronujemy

Copernicon 2022 - plakat festiwalu

REKLAMA

Zobacz też:
 


Reklama