Recenzja filmu Twarz

Małgorzata Szumowska w Twarzy przedstawia historię Jacka (Mateusz Kościukiewicz), który podczas pracy przy budowie pomnika Chrystusa ulega tragicznemu wypadkowi. Życie ratuje mu przeszczep twarzy, co poza zdrowotnymi ma również daleko idące społeczne konsekwencje – rodzinna wieś z dystansem i niechęcią podchodzi do nowego wyglądu głównego bohatera. Jacek już przed wypadkiem różnił się od lokalnych mieszkańców – słuchał Metalliki, miał długie włosy i tatuaże, wciąż jednak był traktowany jako „swój”, ten dziwny, ten niepasujący, ale jednak pełnoprawny członek stada. Nowa twarz tymczasem całkowicie zmienia ten stan rzeczy, spychając głównego bohatera na zupełny margines.

Nie jest to w żadnej mierze film biograficzny, a rzeczywisty wypadek z 2013 roku stanowi tylko inspirację i pretekst do skrytykowania „Polski B” – nie tyle geograficznej, co mentalnej. Reżyserka wyśmiewa ostentacyjny katolicyzm (tutaj symbolizowany głównie przez gigantyczny posąg ze Świebodzina), zaściankowość, nietolerancję i wreszcie zwykłą zawiść. Te przyjmują w Twarzy czasem boleśnie realistyczną formę, częściej jednak są komediowo wyolbrzymiane, do czego trzeba się po prostu przyzwyczaić. Momentami Szumowska idzie w kierunku Wesela, a niektóre momenty przybierają wręcz formę podobną do filmów Marka Koterskiego – scena otwierająca spokojnie mogłaby trafić do scenariusza któregoś z epizodów życia Adama Miauczyńskiego. Nie sposób jednak odmówić tym zarzutom sensowności – krytyka jest celna, lecz jej forma nie każdemu przypadnie do gustu.

Recenzja filmu Twarz

Mateusz Kościukiewicz zagrał jedną z najlepszych ról w karierze – świetna charakteryzacja zabrała (albo przynajmniej bardzo mocno ograniczyła) mu możliwość gry mimiką, co nie przeszkodziło aktorowi w przekazaniu całego wachlarza emocji. Na uwagę zasługuje też Małgorzata Gorol grająca partnerkę głównego bohatera – trudno byłoby o lepszy dobór aktorki. Jako wisienkę na torcie mamy autoironiczny występ Krzysztofa Ibisza, który w kilku scenach pokazuje ogromny dystans do siebie i swoich programów. W tle pojawia się również znana z występów w Grupie Filmowej Darwin Martyna Krzysztofik.

To dobry film, trafnie poruszający ważne kwestie, tylko nie do końca widzę pole do szerszej dyskusji – forma Twarzy sprawia, że osoby zgadzające się z poglądami reżyserki utwierdzą się w przekonaniach, a druga strona to zwyczajnie skrytykuje. W przypadku filmu podobno prowokującego do przemyśleń jest to raczej wadą, niż zaletą. Niemniej – warto obejrzeć, nawet jeśli seans nie wywróci waszego światopoglądu do góry nogami.

6.5/10

Twarz (2018)

Twarz (2018)Reżyseria: Małgorzata Szumowska
Scenariusz: Małgorzata Szumowska, Michał Englert
Obsada: Mateusz Kościukiewicz, Małgorzata Gorol, Agnieszka Podsiadlik, Anna Tomaszewska, Roman Gancarczyk

Adam Kubaszewski
Adam Kubaszewskihttps://arytmia.eu
Wydawca i redaktor naczelny portalu Arytmia.eu, zawodowo związany głównie z marketingiem internetowym. Strzelba Czechowa w ludzkiej postaci.

Patronujemy

Copernicon 2022 - plakat festiwalu

REKLAMA

Zobacz też:
 


Reklama