Mniej standardowe świąteczne filmy

Świąteczna atmosfera panuje już w dosłownie każdym miejscu. Kupujemy prezenty, pieczemy przepyszne ciasta i gotujemy wigilijne dania. Słuchamy kolęd i świątecznej muzyki oraz oglądamy filmy o Gwiazdce i magii świąt. Chcielibyśmy wyjść poza szablonowe i tradycyjne filmy świąteczne, które co roku królują na naszych ekranach i zachęcić was do obejrzenia czegoś innego,  z trzech zakątków świata, w tym także z Polski. Może któraś z proponowanych produkcji skradnie wasze serce?

Choinki (oryg. Ёлки) (2010), reż. Timur Bekmambetov

Yolki (2010)Rosyjska komedia noworoczna dla całej rodziny. Jedenaście miast Rosji i tyle samo historii ludzi z różnych środowisk – sławna piosenkarka, kierowca taksówki, studenci, snowboardziści i narciarze, biznesmen i aktor, złodziej i milicjant i wielu innych. Wszystko zaczyna się od jednej z podopiecznych domu dziecka, która każdemu opowiada, że jej ojcem jest ówczesny prezydent Rosji – Dmitrij Medwiediew. Pozostali wychowankowie, niezbyt przyjaźnie nastawieni wobec dziewczynki, domagają się, aby prezydent w swoim noworocznym wystąpieniu skierował kilka słów do swojej rzekomej córki. Czy możliwy jest taki cud? Według teorii sześciu uścisków dłoni – tak! Każdy bowiem zna kogoś, kto może go doprowadzić do samego prezydenta. Ale czy w tej sytuacji wystarczy tylko sześć osób, aby prośba dotarła do najważniejszej osoby w państwie? Czy świąteczno-noworoczne cuda się zdarzają?

Niezwykły klimat Świąt i Nowego Roku! Oprócz tego duża dawka humoru!

Polecamy także kolejne części filmu: Ёлки 2 (2011), 3 (2013), 5 (2016), Ёлки 1914 (2014) oraz najnowsze wydanie – Ёлки новые (2017).

Dziadek Mróz zawsze dzwoni… trzy razy (oryg. Дед мороз всегда звонит… трижды!) (2011), reż. Konstantin Statskij

Dziadek Mróz zawsze dzwoni trzy razy

Historia zwykłej rodziny, która przygotowuje się do przywitania Nowego Roku, który w Rosji jest ważniejszy od Bożego Narodzenia. To właśnie w Sylwestra dzieją się cuda, a Dziadek Mróz ze swoją wnuczką Śnieżynką przynoszą prezenty. Noworoczna radość pomieszana z zamieszaniem, przeplatana konfliktami w rodzinie. Czy rzeczywiście z rodziną wychodzi się dobrze tylko na zdjęciach? Początek opowiadanej historii mógłby o tym świadczyć. Teściowa ciągle narzeka na zięcia, chcąc zeswatać córkę z jej dawną miłością. Zięć przypadkowo zatrzaskuje się w łazience, gdzie świętuje nadejście nowego (ale czy lepszego?) roku. Syn z niecierpliwością czeka na Dziadka Mroza, który jednak nie przychodzi. I wiele innych osób, dla których ten stary, mijający rok nie był do końca szczęśliwy. Czy nastąpi jednak cud i wszystko się ułoży?

Film zmusza do refleksji, ale także zapewnia dużo rozrywki i z pewnością wprowadzi was w świąteczny nastrój.

Polecamy także znakomitą produkcję, film z 1975 roku – Ironia losu, o którym pisaliśmy przy okazji przeglądu filmów rosyjskich.

Rare Export: Opowieść wigilijna (2010), reż. Jalmari Helander

Rare export - opowieść wigilijnaMieszanka thrillera i horroru z elementami fantastyki. Nie brzmi jak typowy film na święta, ale warto na niego rzucić okiem. Zwłaszcza, że pochodzi on z ojczyzny świętego Mikołaja, Finlandii – już bardziej bożonarodzeniowo chyba się nie da. Grupa naukowców odkopuje grobowiec Mikołaja, znajdujący się we wnętrzu góry Korvatunturi. W tym samym czasie w pobliskim miasteczku mają miejsce tajemnicze wydarzenia. Występują między innymi: pierniczki, horda reniferów, nie całkiem przyjazne elfy i dynamit. A do tego czarny humor i udany suspens okraszone szczyptą fińskiego folkloru. Jest krwawo, momentami drastycznie, a święty Mikołaj okazuje się być postacią znacznie bardziej niesamowitą niż staruszek przeciskający się z workiem prezentów przez komin.

Cicha noc (2017), reż. Piotr Domalewski

Cicha noc (2017)Na koniec jeszcze świeża perełka Piotra Domalewskiego. Wigilijny wieczór Adama i jego rodziny naznaczony jest z jednej strony tradycją i niezachwianą miłością, z drugiej jednak rozgoryczeniem i poczuciem zmarnowanych szans. Czasem jest więc serdecznie, czasem smutno, ale przede wszystkim jest naturalnie i wiarygodnie – dzięki świetnym dialogom i wspaniale zagranym postaciom. Cicha noc to bezsprzecznie najlepszy polski film 2017 roku. Więcej o nim piszemy w naszej recenzji.

Autorzy artykułu: Magda Żelazowska-Sobczyk (wstęp, Choinki, Dziadek mróz zawsze puka trzy razy), Katarzyna Piękoś (Rare Export), Adam Kubaszewski (Cicha noc)

Redakcja
Redakcja
Ten artykuł został napisany wspólnymi siłami lub jest to artykuł gościnny.

Patronujemy

Copernicon 2022 - plakat festiwalu

REKLAMA

Zobacz też:
 


Reklama